Do zrobienia kwiatka potrzebne są myślę, że min. 3 formy z czerpanego papieru. Ja użyłam wykrojników takich jak na zdjęciu, dwa większe i jeden mniejszy.
Do kolorowania użyłam markera do kolorowania stempli (Distress Marker -barn door-; jak dla mnie jest on w kolorze jasno marchewkowym, ale podczas wysychania zmienia się w ładny róż).
Koszulkę do segregatora pomazałam grubszą końcówką markera, obok psiknęłam trochę wody żeby fajnie nasączyć pędzelek tuszem, tak jak na zdjęciu niżej.
Kwiatki popsikałam wodą z atomizera.
Pędzelkiem nasączonym tuszem pomalowałam kwiatki, zostawiając białe brzegi.
Po tuszowaniu kwiatki pozgniatałam i zwinęłam wzdłuż.
Suche już kwiatki rozprostowałam...
i skleiłam w całość.
Następnie wymodelowałam płatki odginając nieco końcówki do tyłu
i na koniec dziurka na pręciki :)
i na koniec dziurka na pręciki :)
Czas na pręciki.
Pręciki wykonałam wg kursu Ewy .
Wykorzystałam dratwę, kawałeczki papierowego ręcznika, klej Magic i brokat (bo ja to sroka jestem i lubię jak coś się błyszczy :) )
Do zrobienia pręcików wykorzystałam dwa kawałki dratwy około 8 cm,
kawałeczki z papierowego ręcznika dość małe ja dałam około 1 x 1 cm.
Do końcówek dratwy przykleiłam papierki i uformowałam łezki, na koniec posmarowałam je klejem i obtoczyłam w brokacie.
Kiedy klej zasechł pręciki przełożyłam przez dziurkę i posmarowałam klejem od spodu.
Mam nadzieję, że wszystko jasno opisałam.
Jeszcze raz dziękuję Ewie za inspirację jej kwiatami :)
Kwiatuszka nazwałam "Azalia", myślę, że wyszedł podobny do mojego okiennego :))
Który ładniejszy? :))
Cudo, cudo, cudo :D Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńja również dziękuję :)
Usuńbardzo ladnie wyszly :)
OdpowiedzUsuńA ta dziurka na pręciki to jaki to dziurkacz?
OdpowiedzUsuńja wykorzystałam nitownik taki 3 mm, ale często też robiłam dziurki szpikulcem do wydłubywania papierków z wykrojników.
UsuńSuper !
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
Usuńrewelacyjne
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń